Głogów - moje miasto, moje spojrzenie

Warsztaty fotograficzne

Spacerkiem po Głogowie

Moje dzisiejsze warsztatowe impresje :)

Zakon tańczących Derwiszy

Turcja 2010r.

Wino, taniec i śpiew

Noc turecka

Ludzie mają wspaniałe talenty między innymi śpiew, taniec i radość życia.

Lot był wspaniały, widoki przepiękne a budzący się świat przepełniał spokój.

Podróż sentymentalna

Balony, balony, kochane balony

Troszeczkę wspomnień

Turcja - ukochana Kapadocja :)

Powstanie Warszawskie część 2

W tych dniach Warszawa się zatrzymała a słowa wielu publicznych ludzi oraz wielu powstańców sprowokowały wszystkich do tego aby pamiętali o tych co walczyli i o tych co jeszcze są wśród nas Warto Pamiętać!

Powstanie Warszawskie ciąg dalszy

Powstanie Warszawskie

Dzięki Ojcu Medardowi miałam przyjemność uczestniczyć w obchodach Powstania Warszawskiego. W tym roku była to 66 rocznica wybuchu. Było bardzo uroczyście. Miałam okazję usłyszeć wiele wspomnień i zobaczyć wiele ciepłych i pogodnych twarzy. A oto kilka zdjęć z tych uroczystości.

Dobrzy ludzie, kwiaty i zieleń - czyli to co kocham

Nic dodać nic ująć wszystko w jednym krótkim temacie - niby twardo stąpam po ziemi ale jak jestem w Studzieńcu zapominam o wszystkim - w grę wchodzi spokój i relak i wszechobecna rodzinna atmosfera. Buziaki dla tych mieszkańców Studzieńca, których znam, lubię i szanuję:)

Drogi Studzieniec ciąg dalszy...

Jestem szczęściarą...

Niech żyją pociągi a szczególnie ten jeden Słowacki relacji Wrocław - Zielona Góra, w którym to poznałam Panią Zosię!!!!

Niech żyje Pani Zosia dzięki, której znam Ojca Medarda, przyjaciół Ojca no i nasz piękny Studzieniec ze wspaniałymi ludźmi:)!!!!

Ojciec Medard w Studzieńcu

Ukochanym miejscem Ojca Medarda jest Studzieniec, w którym Ojciec chętnie wypoczywa. Ma tam swoich przyjaciół, swoje ule, pszczoły no i oczywiście swoje Królestwo, w którym może się zdrzemnąć. Tak było i tym razem :):)

Ojciec Medard i Przyjaciele

15.08.2010 rok

W tą piękną świąteczną niedzielę miałam znowu okazję zobaczyć i odwiedzić Ojca Medarda

i Studzieniec, który także i ja pokochałam. Spotkałam ludzi, których lubię i poznałam nowych przyjaciól naszego Ojca. To właśnie dla NICh i dla Was - tych co czytacie i oglądacie mojego bloga zamieszczam te zdjęcia.

Zdjęcia ze szczególną dedykacjhą dla: Ojca Medarda, Pani Zosi, Mariolki, Janeczki, Tereski, męża Pani Janeczki, Amelki oraz dla tych wszystkich nowych Przyjaciół Ojca, których wczoraj poznałam.

Dziękuję za gościnę, miłe spędzenie czasu oraz za liczne dary!!

Pozdrawiam serdecznie :) Wasz fotograf :)