środa, 6 października 2010

Wschody i zachody...nie tylko słońca

Wschody i zachody. Tak samo jak śłońce wschodzi i zachodzi człowiek. Wznosi się i upada, jest szczęśliwy a zaraz potem smutny i depresyjny. Tak samo jak wschody czy zachody są koleje życia. Wyrwani ze snu ludzie dązą do wyznaczonych przez siebie celów. Jedni podążają pieszo, inni samochodem a jeszcze inni pociągiem czy statkiem. Nie ważne czym jedziemy - ważne jest czy wytrwamy i mimo wielu przeszkód postawionych nikt nigdy nie powinien rezygnować z marzeń i wiary w lepsze jutro - bo przecież po zachodzie zawsze wschodzi nowe słońce i wstaje nowy, lepszy dzień. A jeśli się nam wydaje, że światełko zgasło a tunel jest zbyt ciemny by przez niego przejść to także jest na to lekarstwo. Zapal wtedy latarkę i już widzisz przynajmniej kontur:). Tak drogi P!!!! Nie zapomnij latarki albo jak już ją wziąłeś i nadal jest ciemno to zmień baterie a będzie lepiej!!!
Pozdrawiam.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz